PRZEPIS: Jabłecznik na spodzie owsianym
Jabłecznik z nutą cynamonu na owsianym spodzie
Za oknem jesień w pełni. Czuć nadciągające Święta i coraz częściej przychodzi ochota na rozgrzewające przyprawy i smaki związane z tym okresem. Tak właśnie powstała nasza wersja jabłecznika. Z nutą cynamonu i gałki, no i oczywiście jak zwykle, w nieco odchudzonej formie. Ciasto jest proste do zrobienia i mimo kilku etapów dość szybkie.
Sprawnie przygotowywane według poszczególnych kroków, powinno zająć nas na nie więcej niż 30 minut. 🙂
PRZEPIS na jabłecznik na spodzie owsianym:
Składniki:
SPÓD:
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- 2 żółtka jaj
- 1 szklanka erytrolu/ksylitolu
- wanilia
- 1/2 szklanki maślanki
- 80g masła
MASA:
- 6 dużych jabłek
- łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- 3 łyżki miodu (lub erytrolu)
NA WIERZCH:
- 4 białka jaj
- ksylitol/cukier
Przygotowanie:
Płatki owsiane zblendować na mąkę. Zmieszać z resztą suchych składników. Masło rozpuścić i dodać razem z wanilią i ubitymi żółtkami. Po wymieszaniu ułożyć na wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia blasze. Ustawić piekarnik na 185 stopni i wstawić do piekarnika na 15 minut.
W tym czasie obrać i zetrzeć na tarce jabłka. Odcisnąć nadmiar soku do szklanki (pyszny, można wypić ;)), a resztę przełożyć na garnka. Na wolnym ogniu podgrzewać. Dodać cynamon, gałkę i miód. Delikatnie podgotować, aż masa zrobi się ciemna, a wszystkie składniki się połączą (ok 10 minut).
Wyciągnąć spód ciasta z piekarnika i wyłożyć na niego masę z jabłek. Przełożyć do piekarnika na kolejne 10 minut. W tym czasie ubić białka z cukrem lub ksylitolem na sztywną pianę. Ułożyć ją na wierzchu ciasta i zmniejszyć temperaturę do 160 stopni. Zostawić ciasto w piekarniku jeszcze na 15 minut aż wierzch delikatnie się przyrumieni.
Pyszny na ciepło, a jeszcze smaczniejszy na drugi dzień gdy wszystkie smaki się przegryzą. 🙂
PS: nasza wersja, ponieważ miała być od razu zjedzona z przyjaciółmi, została polana pozostałymi dwoma żółtkami, z których zrobiliśmy kogiel mogiel. 🙂 Jeśli jednak ciasto ma trafić na lodówki i cieszyć podniebienie przez kilka dni, zalecamy nie wykorzystać jako polewy surowych jaj. Znakomicie smakuje również posypane wiórkami kokosowymi lub zostawione bez żadnego dodatku.
Masz pytania?
Napisz do nas